Profesjonalne narzędzia, odpowiednia wiedza, zdolności manualne, a także zmysł estetyczny – są niezbędne przy zakładaniu glazury.
Zaprawy klejące
Klej musi być dostosowany do danej powierzchni oraz rodzaju płytek. Istnieją specjalne zaprawy, które idealnie nadają się na przeprowadzaniu prac remontowych w domu, gdyż umożliwiają zmianę położenia płytek nawet przez kilkanaście minut po ich nałożeniu. Dla osoby, która nie jest wykwalifikowanym glazurnikiem to możliwość.
Terakota
Podobnie jak glazura jest tak samo łatwa w obróbce. Zwykłe narzędzia glazurnicze poradzą sobie z docinaniem płytek. Terakotę skleisz za pomocą zwykłej zaprawy cementowej, oznaczanej symbolem C1.
Gres
To bardzo popularne płytki ceramiczne ze względu na szerokie przystosowanie do różnorodnych warunków. Są mrozoodporne, a więc można je położyć zarówno wewnątrz jak i zewnątrz budynku. Są jednak bardzo twarde, dlatego do obróbki konieczne są specjalne narzędzia – uzbrojone w końcówki z nasypem diamentowym. Gres kruszy się pod wpływem ciepła, dlatego podczas ich przecinania warto chłodzić go wodą.
W tym przypadku najlepiej użyć elastycznej zaprawy klejącej C2. Ma podwyższoną przyczepność oraz wytrzymałość. Na zewnątrz np. w przypadku tarasu należy użyć kleju C2, który charakteryzuje się dodatkową odkształcalnością, określaną symbolem S1 lub S2.
Zaprawy do spoinowania
Jest kilka rodzajów zapraw do spoinowania płytek. Najprostszą jest zaprawa cementowa, którą wciska się w szczeliny fugowe. Ta spoina charakteryzuje się dużą odpornością na ścieranie oraz nisko nasiąkliwością. Zaprawy dobrej jakości zabezpieczają fugę przed rozwojem grzybów, pleśni i glonów.
Do wypełnienia szczelin dylatacyjnych i narożnych używa się silikonu. Jest to elastyczna masa, która łączy płytki zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz domu. Jest łatwy w obróbce, ma dobrą przyczepność i jest odporny na niekorzystne warunki atmosferyczne.
Można użyć także fug epoksydowych. Ich dużą zaletą jest to, że są niepodatne na substancje chemiczne oraz wodoodporne. Czyści się je w łatwy sposób – tak samo jak glazurę. Do ich wykonania należy zatrudnić ekspertów, gdyż bardzo trudno jest usunąć spoiny epoksydowe bez zniszczenia płytek.
Bez fug
Tak, taki sposób jest również możliwy. Polega na ułożeniu wielkoformatowych płyt, które mają wąskie odstępy. Najczęściej o szerokości około dwóch milimetrów. Jest to modne rozwiązanie, ale w pewien sposób także ryzykowne. Fugi muszą być odpowiednio szerokie przy tak szerokich płytkach. W innym przypadku twarda okładzina będzie podatna na pękanie i uszkodzenia.
